Bekas kszyk


O migrujących siewkach przez rezerwat już wspomniałem. Zamieściłem listę i wizerunki gatunków, które w tym czasie można spotkać. Natomiast jednemu z nich pragnę poświęcić nieco więcej uwagi, to bekas krzyk. 

Rzecz pierwsza to ptak lęgowy rezerwatu. Na tle populacji gniazdującej w Polsce 70 tys. par, na  Bece jest bardzo nieliczny. To zaledwie 3 pary. Pamiętać jednak musimy, że bekas kszyk zamieszkuje głównie bagna, mokradła i torfowiska, a rezerwat Beka zaledwie w niewielkiej części swojej powierzchni oferuje zbliżone warunki. Do tego stan podtopień bywa bardzo zmienny, a w okresie lęgowym często w ogóle brakuje wody.

Z pewnością bekas kszyk nie będzie obiektem obserwacji podczas gniazdowania w rezerwacie. Do ptaków będzie Was dzielić ogromna odległość ze stanowisk na wale. To również niewielki ptak wielkości kosa, do tego bardzo skryty w tym czasie.

Natomiast Waszą ciekawość z pewnością kszyki zaspokoją podczas wiosennych i jesiennych przelotów. Nie będą to pojedyncze osobniki, a spore grupy. Najczęściej o charakterze kilkudniowego nalotu. W tym czasie potrafią siadać i posilać się blisko ogrodzeń łąk. Również obserwacje będą możliwe na morskim brzegu, tam gdzie ścieżka edukacyjna do niego się zbliża.