Świerszczak, skryty mieszkaniec rezerwatu


Poszukiwanie świerszczaka w rezerwacie stanowi doskonałą alternatywę w czasie gdy ścieżki wewnętrzne są niedostępne dla zwiedzających. Nie oznacza to jednak, że będzie to zadanie łatwe. To z natury skryty gatunek i nawet podczas śpiewów godowych trudno go zlokalizować. Najczęściej sadowi się wewnątrz niskiego krzewu. Często również w połowie wysokości trzcin, choć zdarza się że wybierze pojedynczą roślinę łąkową na bardziej otwartej przestrzeni.

Sylwetkę tego niewielkiego ptaka maskuje szata i najczęściej jedynym sposobem lokalizacji jest wysłuchanie. To również może sprawić kłopot, bo jego "pieśń" jest cicha. Śpiewa głosem przypominającym dźwięk konika zielonego lub cykanie świerszcza, które powtarza długie minuty bez wyraźnych przerw.

Kiedy i gdzie szukać świerszczaków w rezerwacie?

Rewiry lęgowe gatunku są relatywnie duże, nawet 2 hektary. W praktyce śpiewający samiec wybiera małą enklawę krzewów lub trzcin i dość uparcie się jej trzyma. Natomiast aktywny jest długo, od maja do pierwszych dni lipca. W tym czasie warto przysłuchać się głosom dobiegającym z pasa roślinności za wałem od strony zachodniej. Znajduje się ona jeszcze w granicach rezerwatu i oddziela widoczne w dalszej perspektywie uprawne łąki. 

To również kraina rokitniczki, a jej śpiew potrafi skutecznie zagłuszyć bohatera dzisiejszej opowieści. Jednym słowem obserwacje i zdjęcia świerszczaków to zajęcie dla cierpliwych, ludzi z bystrym wzrokiem i dobrym słuchem. Również dla aktywnych w terenie i lubiących długie spacery, bo świerszczaków z powodzeniem można szukać w otulinie rezerwatu. Tam potencjalnych stanowisk i dokonanych stwierdzeń jest znacznie więcej.