Lisy w rezerwacie


W ostatnich latach populacja lisów znacznie wzrosła. Zatem samodzielne już potomstwo oraz osobniki starsze, ze względu na konkurencję pokarmową muszą rozproszyć się na większym terenie. Wobec tego widok lisa w rezerwacie nie jest czymś zaskakującym. Przecież łąki Beki są naturalnym przedłużeniem rolniczej otuliny, a to typowy biotop tego gatunku. 

Niestety lisy są ogromnym zagrożeniem dla lęgowych ptaków rezerwatu, głównie dla krwawodzioba i czajki, gatunków gniazdujących na ziemi. Nawet łabędzi, bo na zdjęciu (Beka) to bez wątpienia ofiara lisa, choć może dziwić tak wielka zdobycz, pozornie niewielkiego ssaka. Łabędź niemy to przecież ogromny ptak, a jego masa może dochodzić do 12 kg. Jest też silny i waleczny, jednak na lądzie powolny i nieporadny.


W starciu ze szczękami lisa jest bez szans. Liczne tropy na miejscu "zbrodni" wskazywały na tego drapieżnika. Również sposób uśmiercenia łabędzia, przez atak na szyję, oraz wielokrotne i rozległe rany. Z pewnością nie uczynił tego młody lis, lecz stary lisiura. Pamiętać trzeba, że doświadczony lis potrafi nie tylko podkraść się to takiej ofiary, ale sam nie ustępuje wagą łabędziom. Dorosły samiec lisa, może ważyć nawet 14 kg. Widok nienaruszonego ciała ptaka może dziwić. Jednak zwierzęta nie zabijają dla sportu. Lis posilił się częściami miękkim z jamy brzusznej i pewnie kolejnej nocy powróci dokończyć posiłek.


Jednak dla odwiedzających rezerwat zaskoczeniem będą lisy, które upodobały sobie morski brzeg rezerwatu. Tam swojego, łowieckiego szczęścia szukają zwykle młode osobniki. Ze skutkiem raczej marnym, ale widok zasiadających na plażach ptaków bez wątpienia jest dla nich kuszący. 





Jak na wstępnie napisałem, liczebność lisów Polsce jest obecnie ogromna. Wiele się na to złożyło. Ograniczenie polowań, ale głównie szczepienie lisów przeciw wściekliźnie. To jednak ma konsekwencje, bo w tak zagęszczonej populacji łatwo rozprzestrzenia się świerzb, głównie w norach. To niestety śmiertelna choroba dla wielu osobników. Jeśli nawet lisy potrafią z tym żyć, to są na tyle osłabione, by porzucić naturalną ostrożność. Jest im trudno zdobyć pokarm, dlatego polują również w dzień, nawet w godzina południowych. Poniżej zdjęcie takiego osobnika.