Aktualny stan wody w kontekście obserwacji ptaków migrujących


Warto przypomnieć, że od 1 marca rezerwat Beka, nie jest już dostępny dla zwiedzających. Taki stan rzeczy potrwa do końca lipca. Zatem w tym czasie do dyspozycji amatorów zdjęć i obserwacji pozostanie jedynie droga na wale przeciwpowodziowym (oraz wieża widokowa). 

Jak będą udane w dużej mierze zależy od stopnia potopienia łąk. W tym miejscu ilustruję na zdjęciach ich dzisiejszy stan. W stosunku do początku roku woda zdecydowanie opadła. Tradycyjni bardziej w katerze południowej. Tu odsłaniają się już spore połacie wynurzonego lądu. Kwatera północna to nadal jezioro. Natomiast przy wale, na obu kwaterach stan wody nadal jest wysoki. Co oznacza to w praktyce?

Mając na uwadze tempo osuszania, w okresie migracji (kwiecień, maj) łąki będą w stanie idealnym. Prawdopodobnie będzie jeszcze dość wody dla łabędzi, gęsi oraz kaczek i wystarczająco dużo suchego lub błotnistego terenu dla siewek i wróblowatych. Również w pobliżu wału, więc dla ptaków w zasięgu obiektywu.