Turystyka wschodów słońca


Beka przyciąga nie tylko obserwatorów ptaków. Jest zupełnie inne grono odwiedzających rezerwat, to entuzjaści wschodów słońca. Przyjeżdżają by wyłącznie podziwiać lub fotografować to wspaniałe zjawisko. Przybywają na Bekę jeszcze w ciemnościach, by nie uronić ani chwili z początku dnia. Niektórzy rozstawiają na wale turystyczne foteliki wygodnie oczekując. Wszystkie te zabiegi, łącznie z nocną pobudką służą zaledwie kilkunastu minutom obserwacji. 

Jednak trudno się dziwić, bo w rezerwacie wschody są niezwykle spektakularne. Linię horyzontu nic nie przysłania. Do tego słońce wznosi się nad widnokręgiem od kwatery północnej ku południowej, stale pozostając w zasięgu wzroku. Można więc obserwować początkowo brzask, a z każdą chwilą kolejne fazy. Od atomowej kuli, po pełną tarczę. Do tego, zależnie od pogody i pory roku towarzyszą temu niezliczone i niepowtarzalne efekty świetlne i barwne.